BiletyDoFilharmonii.pl

Aktualności

NA 250. ROCZNICĘ URODZIN MICHAŁA KLEOFASA OGIŃSKIEGO

Piątkowy kameralny koncert z cyklu „JESTEŚMY STĄD...” uczcił pamięć polskiego kompozytora i działacza politycznego, Michała Kleofasa Ogińskiego. Solista Krzysztof Trzaskowski oczarował publiczność. Pochodzący z Białegostoku pianista zagrał Ogińskiego, Chopina, Szymanowskiego, Mozarta i Liszta.

 

04 opera

 

250. rocznicy urodzin Michała Kleofasa Ogińskiego patronuje UNESCO, a Opera i Filharmonia Podlaska przybliża sylwetkę polskiego kompozytora. Przed koncertem odbyło się spotkanie z cyklu „Co słychać?” (odbywające się w ramach programu „filharmonia/ostrożnie, wciąga!!!”), podczas którego Magdalena Gajl muzykologicznym okiem spojrzała na postać jubilata i ciekawie opowiedziała o niej słuchaczom. Multimedialna prelekcja, budująca historyczny i kulturowy kontekst dla Ogińskiego i jego dzieł, była interesującym wstępem do koncertu, na którym zagrane zostały 3 walce, Tempo di Minuetto i polonez a-moll „Pożegnanie ojczyzny”.

Słuchaczy koncertu urzekły też wykonania utworów Mozarta, Liszta i Szymanowskiego, a także, w szczególności, Chopina. Krzysztof Trzaskowski zagrał rondo c-moll op. 1, mazurki op. 30 (c-moll, h-moll, Des-dur, cis-moll), polonez As-dur op. 53, nokturn H-dur op. 9 nr 3, walce op. 64 nr 1 cis-moll, nr 2 Des-dur oraz scherzo cis-moll op. 39. Białostoczanina można nazwać specjalistą od Chopina: nie tylko jest finalistą Ogólnopolskiego Konkursu Pianistycznego im. F. Chopina dla Kandydatów do XV Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. F. Chopina (2005) i półfinalistą XV Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. F. Chopina, ale także współpracował z A. Makowiczem podczas obchodów Roku Chopinowskiego, grając serię koncertów „Chopin klasycznie i na jazzowo”, a na 200. rocznicę urodzin kompozytora z Żelazowej Woli prowadził kursy mistrzowskie w Indiach i nagrał płytę „Chopin for India”.

 

W piątek odbyła się także emisja październikowego odcinka „Odeskiej 1” w TVP Białystok. Zachęcamy do obejrzenia programu w internecie.

 

fot. M. Heller

 

 

Źródło